W słupeckim szpitalu, 12 listopada zmarł Henryk Olszyna, mieszkaniec Cienina Kościelnego. Miał 54 lata.
W szpitalu znalazł się 9 listopada. Przypomnijmy, że w poniedziałek 27 czerwca, po popołudniu został napadnięty przez 20-latka. Ten wiedział, że mężczyzna będzie miał przy sobie pieniądze. Przyszedł do niego z zamiarem popełnienia przestępstwa. Silnie uderzył go kilka razy ręką w głowę, po czym zabrał mu co najmniej 400 zł. Na skutek ciosów mężczyzna doznał podwójnego złamania żuchwy. Sprawca napadu twierdzi, że nie pamięta zajścia, tłumaczy się tym, że ?film mu się urwał?. Prokurator wnioskował o zastosowanie najsurowszego spośród środków zapobiegawczych. Sąd przychylił się do wniosku i zastosował wobec młodego rozbójnika trzymiesięczny areszt do czasu ostatecznej rozprawy. Sam rozbój jest przestępstwem, za popełnienie którego grozi kara pozbawienia wolności od 2 do 12 lat. Jak mówią osoby z jego otoczenia po pobiciu nie mógł sobie poradzić z bólem, który topił w alkoholu.
Więcej w najnowszym numerze Głosu Słupcy
