W odniesieniu do artykułu Tomasza Frankowskiego pod tytułem ?Grzeszczak traci poparcie? w Głosie Słupcy z dnia 24 października 2011r. zwracam się
z gorącą prośbą do redaktora naczelnego Michała Grzeszczaka o wyjaśnienie
i sprostowanie fałszywych informacji zawartych w tym artykule. Obok wielu kłamliwych i nierzetelnych informacji znalazła się m.in. ta dotycząca zatrudnienia wychowawcy przedszkola Szkoły Podstawowej w Grabieniach. Narusza ona dobra osobiste zatrudnionego nauczyciela, przedszkolaków, dyrektora szkoły i wójta. Psuje wizerunek oświaty Rzgowskiej, która zatrudnia bardzo dobrych pedagogów o czym świadczą najwyższe w Powiecie Konińskim wyniki sprawdzianów szóstych klas i egzaminów gimnazjalnych w minionym roku szkolnym. Gmina Rzgów, która jako jedna z nielicznych w Wielkopolsce zapewnia miejsca w przedszkolach wszystkim chętnym dzieciom od trzeciego roku życia. Wchodząca na rynek Rzgowski gazeta w szczególny sposób powinna zadbać o rzetelność zamieszczanych informacji. Z pewnością jak widać już po pierwszym Głosie Rzgowa gazeta niewiarygodnie informuje mieszkańców o sprawach z terenu Gminy. Dziennikarz Tomasz Frankowski opiera się na chęci psucia wizerunku wójta Andrzeja Grzeszczaka ze względu na porażkę w naborze na podinspektora Gminnego Centrum Informacji. Mam nadzieję że moje adwocem będzie zamieszczone w najbliższym numerze Głosu Słupcy zgodnie z prawem prasowym. Do pozostałych kłamliwych informacji zamieszczonych w powyższym artykule odniosę się w jednym z przyszłych numerów tygodnika.