„Uroczystość, która nas tutaj zgromadziła, ma szczególny charakter. Aula i jej piękne wnętrze to ukoronowanie działań wielu ludzi dobrej woli. Dla mnie to również realizacja jednego z priorytetowych zadań zapisanych w koncepcji pracy z chwilą objęcia stanowiska dyrektora tej szkoły, ale i spełnienie jednego z marzeń”
Tymi słowami dyrektor Zespołu Szkół Ekonomicznych w Słupcy, Irena Grzeszczak powitała zebranych na uroczystym otwarciu przyszkolnej auli wraz z ceremonią nadania imienia Tadeusza Wiśniewskiego – długoletniego pracownika i dyrektora szkoły. Ktoś, kto kiedykolwiek był w tym miejscu pół roku temu nie wierzył własnym oczom. Jeszcze kilka miesięcy temu w auli znajdowała się kotłownia, zagracona, niefunkcjonalna i zagrażająca bezpieczeństwu uczniów. Przez 5 lat szkoła zbierała pieniądze na remont, dużą część pozyskano z EFS-u z projektu „Kwalifikacje na start”. Brakujące środki pozyskano z rezerwy Ministerstwa Edukacji Narodowej. W ciągu kilku miesięcy brudne, ciemne miejsce zmieniło się w aulę na 130 osób, z klimatyzacją, rzutnikiem, projektorem, balkonami dla publiczności. Aula powinna mieć patrona – stał się nim wieloletni dyrektor i pracownik szkoły, pan Tadeusz Wiśniewski. – Jeśli nasze życie jest jak kamień rzucony w wodę i nie wiadomo, jakie kręgi zatoczy, to cieszę się niezmiernie panie Tadeuszu, że los splótł moje życie z pańskim, że jest pan i pozostanie moim pierwszym dyrektorem, moim mentorem i moim autorytetem. Rozpoczął pan wiele lat temu dzieło, które pana następcy a wśród nich ja, z dumą kontynuują. Nie jest pan przeszłością tej szkoły, ale jej teraźniejszością i przyszłością obecną każdym kolejnym pokoleniu uczniów – te słowa w pełni obrazują jak ważną postacią był, jest i będzie dla szkoły dyrektor Wiśniewski.
Więcej w najnowszym wydaniu Głosu Słupcy
