„Dajcie nam spróbować”
Przy jednym głosie przeciwnym i jednym wstrzymującym, Rada Miejska w Zagórowie podjęła uchwałę w sprawie zamiaru likwidacji Szkoły Podstawowej w Myszakówku. W obradach sesji wzięli udział przedstawiciele ZNP, nauczyciele, rodzice oraz reprezentanci powstającego stowarzyszenia placówki niepublicznej.
Dyskusję na temat zamiaru likwidacji, ostatniej najmniejszej szkoły w gminie, poprzedziło spotkanie władz ze społecznością Myszakówka, jeszcze w minionym roku.
Na sesji po raz kolejny przytoczone zostały argumenty, które miały przekonać o słuszności podejmowanej decyzji. Reasumując, można powiedzieć, że: „Jak nie ma dzieci, nie ma szkoły”. Oto słowa sekretarz Aliny Kmieć. Pogodzili się już z tym rodzice, którzy jednak mają inną perspektywę niż dowożenie swoich pociech do placówki w Łukomiu.
W grudniu zawiązał się komitet, który został upoważniony do wszczęcia procedur związanych z rejestracją stowarzyszenia, które przejmie szkołę, jako nie publiczną, ale o charakterze publicznym. Takiego zadania podjął się nauczyciel i przedsiębiorca z Zagórowa Przemysław Waszak. Jest on – jak powiedział – emocjonalnie związany z Myszakówkiem, między innymi dlatego, że właśnie tam uczył dzieci religii.
„Chcemy dać kawałek oświaty w ręce rodziców, bo to była ich inicjatywa. Dajcie nam szansę spróbować” – mówił Przemysława Waszak, prosząc władze o zapewnienie dotacji na okres od 1 września do końca roku kalendarzowego. Później stowarzyszenie będzie mogło już regularnie otrzymywać subwencję, która przysługuje placówkom niepublicznym, zgodnie z obowiązującym prawem.
więcej w najnowszym wydaniu Głosu Słupcy