Pani Kazimiera jest rodowitą Słupczanką. Choć trzykrotnie wyjeżdżała ze Słupcy: do Francji, Niemiec i Stanów Zjednoczonych, to zawsze wracała do naszego miasta.
Tutaj otoczona jest wspaniałą opieką dzieci ze współmałżonkami, wnucząt i prawnucząt.
Pani Kazimiero, życzę Pani jeszcze wielu lat w zdrowiu, wszelkiej pomyślności i szczęśliwych chwil wolnych od jakichkolwiek trosk – napisał burmistrz Michał Pyrzyk na swoim fanpage.