Wtorkowy wieczór, okolice byłego klubu „Matrix”. Nic nie zapowiadało, że właśnie w tym miejscu i czasie dojdzie do próby samobójczej. Młoda kobieta podpaliła się w samochodzie.
17 kwietnia dyżurny straży pożarnej powiadomił, że około 20.30 w Słupcy na ul. Tysiąclecia, w pobliżu jeziora, doszło do pożaru samochodu. Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że 26–letnia kobieta z gminy Pyzdry, chcąc prawdopodobnie popełnić samobójstwo, oblała siebie i wnętrze samochodu , w którym przebywała cieczą łatwopalną i podpaliła się. Kiedy ogień zajął ubranie, kobieta wybiegła z pojazdu i wskoczyła do jeziora. Jak informuje policja, na pochwałę zasługuje postawa jednego ze świadków zdarzenia, który uniemożliwił kobiecie ponowne wejście do płonącego samochodu i odciągnął ją od pojazdu. Poszkodowaną przetransportowano do szpitala, gdzie stwierdzono wstępnie oparzenia II stopnia twarzy, rąk i nóg. Auto, którym przyjechała kobieta uległo w znacznej części spaleniu. Wykluczono udział osób trzecich w zdarzeniu – głosi oficjalny komunikat Komendy Powiatowej Policji w Słupcy, przekazany przez rzecznik prasową Marlenę Kukawkę.
Więcej w najnowszym wydaniu Głosu Słupcy
