Taki wyrok zapadł w słupeckim sądzie we wtorek, 22 listopada. Całość dotyczyła wręczenia łapówki, która miała zapewnić głosy radnemu Bąkowskiemu w minionych wyborach samorządowych.
Wyrok zapadł na niekorzyść Bąkowskich
Sędzia Katarzyna Radke nie miała żadnych wątpliwości co do winy Kazimiery i Zbigniewa Bąkowskich. Przesądziły zeznania Sebastiana i Dawida W., które same w sobie były bardzo spójne i wiarygodne ? dodatkowo sędzia Radke argumentowała decyzję sądu tym, że wspomniani bracia W. takimi zeznaniami obciążali samych siebie, więc nie mieli powodów ku temu, by kłamać i w konsekwencji została na nich nałożona kara w wysokości 4 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata. Przyjęli bowiem łapówkę w wysokości po 50 złotych za obietnicę oddania głosu na Zbigniewa Bąkowskiego, który o tym zabiegu wiedział. Nie ulega wątpliwości, że świadkowie, mówiący na korzyść Bąkowskiego nie były przekonującymi i nie rozwiewały wszystkich wątpliwości. Dodatkowo zeznania policjantów, którzy przesłuchiwali świadków, związanych ze sprawą były spójne i wiarygodne. Sąd zadecydował, że Kazimiera i Zbigniew Bąkowscy zostają ukarani w wymiarze po 5 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata a także karą finansową, wynoszącą po 1/4 kosztów sądowych. Sędzia Radke podkreśliła, że było to pierwsze wykroczenie Kazimiery i Zbigniewa ? ich pierwszy konflikt z prawem, stąd wymiar kary miał taki charakter.
Więcej w najnowszym numerze Głosu Słupcy
Ale pojechaliscie… 48 stron. bardzo ladnie. Ciekawa okladka. Pozdrawiam. Czytelniczka z Powidza.