Rada Powiatu – Dalszy ciąg sprawy odwołania dyrektora SP ZOZ Słupca!

525
wyświetlenia

W czwartek 28 kwietnia 2022, podczas Rady Powiatu Słupeckiego radny Przemysław Niezbecki poruszył sprawę odwołania dyrektora SP ZOZ w Słupcy dyr. Rafała Spachacza. Wywiązała się dyskusja, z której mogliśmy się dowiedzieć trochę więcej niż oficjalne oświadczenia ze starostwa.

Starosta Jacek Bartkowiak „… sprawa jest w toku…”

Zaskarżoną uchwałą W trakcie objęcia przez dyr. Spachacza obowiązków dyrektora, jako osoby pełniącej obowiązki dyrektora szpitala, brak w przepisach prawa stosownej normy prawnej zezwalającej na powierzenie obowiązków, uznało NSA. O wątpliwości zaskarżonej do NSA uchwały, zdecydowała wadliwość uchwały wcześniejszej, o powierzeniu obowiązków dyrektora szpitala. Pan Rafał Spachacz tamtej uchwały nie kwestionował. Natomiast zakwestionował uchwałę o odwołaniu.
Pełnomocnik powiatu przesłał nam stanowisko , z którego „wbrew informacjom przekazywanym publicznie przez pana Rafała Spachacza wyrok NSA nie wywołuje skutków w sferze prawa pracy. W uzasadnieniu przywołanego orzeczenia wskazano przy tym wprost, że przedmiotem badania sądów administracyjnych w sprawie, nie były ewentualne roszczenia pracownicze odwołanego. W szczególności wyrok ten nie może być odczytywany jako podstawa do przywrócenia w/w do pracy. Wszelkie kwestie związane z nawiązaniem i ustaniem stosunku pracy między panem R.Spachaczem a SP ZOZ Słupca rozstrzygnięte zostaną przez Rejonowy Sąd Pracy w Koninie.” – starosta cytuje frgm. pisma z kancelarii adwokackiej obsługującej starostwo.
Ta sprawa jest w toku.

Radny P.Niezbecki „Odwracacie kota ogonem…”

Taka mała dygresja i niech to będzie jako wstęp do dyskusji nad votum zaufania, którą za parę miesięcy będziemy toczyć i dyskutować, żeby nikt nie wyciągnął nam, że nie prowadzimy żadnej dyskusji.
Ja cały czas nie mogę pogodzić się z faktem, że Państwo jako Zarząd nie ustosunkowaliście się do prawomocnego wyroku NSA, instytucji najwyższej, która w tym zakresie wydaje wyroki. Z tego co słyszę i czytam jako Zarząd Powiatu próbujecie odwrócić „kota ogonem”. Mówiąc kolokwialnie, używając odnośników do sądu pracy. Ja nie jestem prawnikiem ale cały czas wydaje mi się, że mieszanie dwóch ścieżek, czyli NSA i Sądu Pracy to nie jest chyba po drodze.
Dlatego jestem oburzony, że Państwo nie wzięliście tego wyroku NSA „na klatę” i nie powiedzieliście: jest wyrok, jest prawomocny, dojdźmy do jakiegoś porozumienia, podpiszmy porozumienie ze zwolnionym dyrektorem, zamknijmy tą sprawę…
Natomiast Państwo jako Zarząd dalej brniecie w to. Ja się pytam teraz jak społeczeństwo albo jak my radni możemy mieć zaufanie do Zarządu, który nie ustosunkowuje się w sposób jasny, otwarty do wyroku NSA? To jest tylko dygresja. Myślę, że do tego tematu wrócimy jeszcze. Jednak czy nie należało podejść do tego w sposób czysto ludzki. Mamy wyrok NSA, zakończmy sprawę, dogadajmy się, nie brnijmy dalej w dalsze rozprawy czy sądy i dalsze odszkodowania idące w tysiącach złotych. To takie moje przemyślenie.

Przewodniczący Rady Piotr Gałan

Nie wiem czy to jest odpowiedni moment. Dyrektor Spachacz poprosił mnie o to, żebym mediował w sporze między Zarządem a nim jako zwolnionym p.o. dyr. No i apel jest taki. Ponieważ jesteśmy na finiszu negocjacji, warunki, które zaproponował ustronnie zostały przyjęte i zaakceptowane. Na końcu drogi nie chciałbym zepsuć tych negocjacji bo wola jednej i drugiej strony jest taka, żeby przed zakończeniem nie upubliczniać tego. Zatem nie traktujcie tego Państwo jako zamykanie dyskusji. Jest to prośba o to, czy tę dyskusję możemy przesunąć w czasie. w razie gdyby te negocjacje, które w mojej opinii są na finiszu, nie zostały domknięte. Jeżeli zostaną domknięte sprawę będziemy mieli załatwioną, natomiast dzisiaj rozdmuchiwanie tego, kiedy jesteśmy, myślę, że na końcu drogi może spowodować to, że jedna bądź druga strona się wycofa.

Starosta Jacek Bartkowiak

Tryb administracyjny jest zupełnie inny od trybu w sądzie pracy. Z jednej strony mamy zakwestionowaną uchwałę dotyczącą odwołania, ale podstawa zakwestionowania tej uchwały jest fakt, ze dyrektor został nieprawidłowo powołany na stanowisko p.o. dyrektora. Natomiast przed Sądem Pracy spór dotyczący tego czy pan Rafał Spachacz otrzyma odszkodowanie, czy go nie otrzyma. Zwolnienie sąd uzna za zasadne czy niezasadne. Może się ta sprawa wiązać ze skutkami finansowymi i odpowiadając tu na apel pana przewodniczącego Gałana, który pełni funkcję mediatora w tym sporze, strona nie jest przed sądem pracy Zarząd Powiatu tylko SPZOZ Słupca. My nie jesteśmy stroną w konflikcie. Pracodawcą dla p.o. Rafała Spachacza jest szpital.
W tym momencie to nie Zarząd Powiatu decyduje. Zarząd może rekomendować obecnemu dyrektorowi pewne działania ale szpital maa osobowość prawną i dyrektor występuje w jego imieniu. Jest w pełni wyposażony we wszystkie narzędzia.
Jesteśmy zza tym żeby do ugody doszło ale czy to będzie możliwe zależy od obu stron. Myśmy ugodę proponowali kilka miesięcy temu.

Komentarz do tej dyskusji całkowicie pozostawiamy Państwu.

Piotr Stróżyk

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ