Nie odpuszczam bo mi się chce!

2482
wyświetlenia

Pochodzący z Giewartowa Damiana Wiatrowski o którym w ubiegłym roku pisaliśmy już na łamach Głosu Słupcy w kontekście jego startu w Mistrzostwach Polski w Kulturystyce po raz kolejny szlifuje formę na tegoroczne zawody. Postanowiliśmy sprawdzić jak przebiegają te przygotowania, a także dowiedzieć się więcej na temat Fitness Kemp, czyli imprezy sportowej, jaka już latem za sprawą trenera i kulturysty odbędzie się nad Jeziorem Powidzkim.

 

Na jakim etapie przygotowań do Mistrzostw Polski jesteś?
Wchodzę w ostateczny etap przygotowań do Mistrzostw Polski, pozostało zaledwie 6 tygodni do startu, więc jeżeli myślę o podium muszę poprawić wiele elementów np. pozowanie, dopalenie ostatnich gram tłuszczu na pośladkach i tylnej części ud.


Czy przygotowania prowadzisz tak samo jak do ostatnich Mistrzostw, czy są jakieś zmiany? Jakie i dlaczego jeśli tak?
Trening siłowy wygląda tak  jak rok temu, ale zmieniłem elementy diety i treningu tlenowego, więcej jeżdżę na rowerze, pływam, biegam, więcej spaceruję. Duży nacisk w tym sezonie postawiłem na regenerację fizyczną i psychiczną.


Jak bardzo zmieni się twój trening w porównaniu do tego prowadzonego do tej pory?
Zmieniłem kilka elementów głównie zwiększyłem ilości treningu aerobowego, i po konsultacjach z Krzysztofem Cierpiszem zmodyfikowałem dietę, której składnikami jest głównie tłuszcz i białko, węglowodany ograniczyłem do minimum. Dieta opiera się głównie na jajach, maśle orzechowym, łososiu, wołowinie, migdałach, brokułach, brukselkach i ogromnej ilości izolatu białka.

 Więcej w poniedziałkowym Głosie Słupcy.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ