Konflikt o Lunapark w Giewartowie!

1031
wyświetlenia

Od około tygodnia w Giewartowie pojawił się Lunapark. Niektórzy mieszkańcy w ramach protestu założyli grupę na fejsbuku „Nie dla Lunaparku w Giewartowie”. Zapytaliśmy sołtys Giewartowa co myśli o tej sprawie.

Stanowisko osób przeciwnych Lunaparkowi

Właściciele plaży i terenów przyległych) po raz kolejny popisali się brakiem empatii i poszanowania otaczającej nas przyrody. Postawili paskudny lunapark, którego ciężarówki zagrodziły pas ochronny linii brzegowej. Daje on służbom ratowniczym możliwość szybszego dotarcia do osób potrzebujących pomocy na wodzie.
„Prawo Wodne art. 478. Ust. 2
Kto wbrew przepisowi art. 232 ust. 1 grodzi nieruchomości przyległe do publicznych śródlądowych wód powierzchniowych lub do brzegu wód morskich lub morza terytorialnego, w odległości mniejszej niż 1,5 m od linii brzegu, lub zakazuje lub uniemożliwia przechodzenie przez ten obszar – podlega karze grzywny.”
– Ponadto ekipa obsługująca plac zabaw, mieszkająca w przyczepach ustawionych na brzegu jeziora nie posiada kanalizacji i wszystkie fekalia z przenośnych toalet opróżnia do jeziora
– Wokół lunaparku biegają psy bez kagańców, którymi właściciele straszą osoby próbujące grzecznie zwrócić uwagę n/t przepisów BHP i Prawa Wodnego
– Na koniec dodam, że muzyka dobiegająca z lunaparku narusza ciszę nocną, gdyż dobiega głośna muzyka po godz. 21:00

Fot Od czytelnika. A tak wygląda kabel z wysokim napięciem doprowadzającym prąd do Lunaparku, niezabezpieczony, w każdej chwili może być uszkodzony przez pojazd …czy nawet rower lub kosiarkę do trawy. Ogólnie prowizorka, co na to przepisy BHP???

Co na to sołtys Giewartowa?

Zapytaliśmy sołtys Giewartowa Arletę Więcek co sądzi o sprawie Lunaparku i zarzutach do jego działalności. Z wypowiedzi wynika, że lunapark ma wielu zwolenników.

Jeżeli chodzi o prawo wodne to woda należy do Wód Polskich, a właścicielami gruntu przybrzeżnego są właściciele tego terenu. Na dzień dzisiejszy jest ustalana tzw „Linia brzegowa”, która do tej chwili nie została ustalona. I to oni decydują kto do nich przyjeżdża. Według mnie jest to sezon letni i lunapark to jest atrakcja dla ludzi.
Jest tez druga strona medalu, że ci co przyjeżdżają na stałe, mają domki to ta muzyka jest głośno. Ale muzyka 21.00 i gaśnie. Nie ma jej po 22.00.
Co do zablokowania pasu do wody to nie jest zablokowany pas do wody tylko wejście od strony domków. Są kolejne dwa wejścia z których można skorzystać. Każdy może przyjść z dziećmi na piękną plażę, która jest wysypana piaskiem. Ja uważam, że chcąc mieć teren letniskowy, wypoczynkowy musimy takie rzeczy dopuszczać. Nie wiem jak oni długo będą. To jest teren prywatny. Jak ktoś sobie zrobi muzykę, zaprosi gości i puści muzykę to ja nie interweniuję.
Chcąc mieć reprezentacyjną miejscowość musimy pewne kwestie dopuszczać. Lunapark jest dużą atrakcją i generuje duże zainteresowanie.
Właściciele na swojej działce mają 4 ubikacje za darmo i można się załatwić. Ludzie przyjeżdżają do nas z różnych stron Polski i są zadowoleni, że są atrakcje, że jest coś dla dzieci. Zawsze znajdą się ludzie przeciwni. Ja jestem za rozwojem Giewartowa.

Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie Wody Polskie poinformowane o sytuacji wezwały policję, żeby sprawdziła sytuację. Policja wystawiła mandat za źle odprowadzone ścieki.

Sprawę będziemy monitorować.

Piotr Stróżyk

ZOSTAW ODPOWIEDŹ