Jednym z częściej ostatnio zgłaszanych przestępstw są różnego rodzaju oszustwa. Sprawcy stosują różne metody. Zrobią wszystko, aby wejść do domu i wyłudzić pieniądze lub ukraść wartościowe rzeczy. Wykorzystają naszą naiwność, nieznajomość przepisów lub chęć szybkiego wzbogacenia się. Są świetnie przygotowani, wiedzą, w jaki sposób zdobyć nasze zaufanie, jak nas przechytrzyć. Na ofiary często wybierają osoby starsze, samotnie mieszkające. Oddzielne miejsce zajmują oszustwa internetowe.
W poprzednim tygodniu do starszej mieszkanki Słupcy zgłosił się mężczyzna podający się za przedstawiciela burmistrza. Twierdził, że zajmuje się funduszami unijnymi skierowanymi do osób starszych i zaoferował pomoc. Wypytywał przy okazji o wysokość emerytury i sytuację rodzinną. Kiedy wyszedł okazało się, że z mieszkania „zniknęły” pieniądze. Kolejny przekręt oszustów – do rolników ostatnio dopierały pisma na papierze firmowym do złudzenia przypominającym te wysyłane z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Dołączony był blankiet i żądanie wpłaty określonej sumy pieniędzy w zamian za wypłatę dopłat bezpośrednich. Z początkiem wchodzenia na polski rynek naziemnej telewizji cyfrowej też pojawiły się osoby chcące wcisnąć niezorientowanym umowy abonamentowe na odbiór telewizji cyfrowej lub wyłudzali pieniądze na usługę, która ma być wykonana w przyszłości. Oszuści starają się wykorzystać każde nowe zjawisko na rynku, aby dobrać się do naszych pieniędzy. Niedługo w życie wchodzi ustaw śmieciowa, wypełnianie deklaracji z tym związanych itd. Może i tę dziedzinę naszego życia będą chcieli wykorzystać przestępcy. Dlatego powinniśmy być czujni.Poniżej przedstawiamy najczęściej niektóre ze stosowanych przez oszustów metody.
Metoda na pracownika spółdzielni lub gazowni charakteryzuje się tym, że oszuści pracują w duecie. Pojawia siędwóch rzekomych pracowników, którzy chcą sprawdzić instalację wodociągową lub montować liczniki na wodę, proponują wymianę okien lub kontrole urządzeń gazowych. Jeden z nich prowadzi rozmowę, a drugi w tym czasie niepostrzeżenie okrada mieszkanie. Mogą też pobierać zaliczki na rzecz przyszłej wymiany urządzeń.
Podobnie jest gdy oszuści udają pracownika pomocy społecznej. Dwie osoby zgłaszają się z informacją, że chcą wypłacić zapomogę. Proszą o rozmienienie pieniędzy. Mieszkaniec idzie do miejsca gdzie trzyma pieniądze i w ten sposób ujawnia, gdzie je przechowuje. Potem rzekomy pracownik pomocy społecznej prosi o szklankę wody i kiedy ofiara wychodzi do kuchni, traci oszczędności.
Cały materiał w najnowszym wydaniu Głosu Słupcy