W minionym tygodniu nastąpiły dwie poważne awarie sieci wodociągowej. Mieszkańcy okolicznych ulic zostali bez wody.
Pierwsza awaria wydarzyła się w poniedziałek, 28 stycznia. Około godziny 14 z rury na ulicy Ratajczaka nagle zaczęła wylewać się woda. Natychmiast odcięto wodę na odcinku pomiędzy ul. Powstańców Wlkp. i Placem Szkolnym. Jak poinformowano – uszkodzeniu uległa kształtka żeliwna. Niezbędne było wycięcie uszkodzonego odcinka przewodu i założenie nowego. Następna awaria miała miejsce dwa dni później, 3 metry od miejsca pierwszej awarii. Mieszkańcom, na czas odcięcia wody podstawiony został beczkowóz z wodą. Sieć wodociągowa w ulicy Ratajczaka ma już prawie 40 lat – może się więc zdarzyć, że takie awarie będą zdarzać się częściej. Koszt naprawy wyniósł 6000 złotych.
AG